Kamui Kobayashi i Fairuz Fauzy zostali ukarani za przekroczenie prędkości w alei serwisowej podczas pierwszego wolnego treningu, czyli naruszenie punktu 30.12 Regulaminu Sportowego Formuły 1.
W alei serwisowej obowiązuje ograniczenie prędkości do 60 km/h, podczas gdy Japończyk poruszał się z prędkością 61,3 km/h. Fauzy pozwolił sobie na przekroczenie limitu o 1,6 km/h.Każdy kilometr na godzinę ponad limit skutkuje nałożeniem grzywny w wysokości 200 euro, więc Kobayashi i Fauzy będą zmuszeni zapłacić po 400 euro.
09.07.2010 20:33
0
ło matko z córką ale sumke beda musieli wytrzepać z portfela ;) jakis czas temu ktos musial wybulic chyba 2000 jurkjów bo az o 20km przekroczyl predkosc
09.07.2010 21:25
0
to chyba pietrow byl
09.07.2010 21:32
0
o jejku jejku ;p hehe wiele sie im nie stało :) kurcze jakiez to szczegolowe :)
09.07.2010 22:37
0
A ile punktów karnych dostali?
09.07.2010 23:06
0
matko boska, tak szybko jechali??? ja bym ich już wykluczył do końca weekendu !!! skandal!!!
10.07.2010 00:06
0
W tym roku sędziowie wykonują kapitalną robotę!!! Na prawdę dbają o bezpieczeństwo i rywalizację w każdym calu! Nie dawają kary, jak nie muszą i dają się ścigac kierowcom. Jestem z Nich DUMNY!!! ;=]
10.07.2010 00:21
0
@4. Konik_mekr Z tymi punktami karnymi to nie głupi pomysł :P to tak jak na naszych drogach, jak kto ma dużo kasy to mu mandaty nie straszne, dopiero punkty go troche temperują... wiec jakby kierowcom zabierać punkty za takie bajery... to... ... u Hamiltona jak zwykle skończyło by się na reprymendzie :/
10.07.2010 01:42
0
maniek_88 - coś w tym jest ;-)
10.07.2010 12:21
0
tylko, ze czesto to nie jest wina kierowcy... :/
10.07.2010 12:31
0
często, nie często.... Ja myślę że większym problemem od winy kierowcy w danym momencie, jest fakt rozpatrywania takich incydentów przez stewardów. Rozumiem że nigdy nie da się w 100% sprawiedliwie osądzić, ale nierzadko jesteśmy świadkami sytuacji że w podobnych sytuacjach jeden kierowca jest tylko upomniany, natomiast na innego nałożą niemałą karę... albo że nałożą karę wtedy gdy ona się nie należała (np. Kubica w Walencji).
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się